Od A do Z. Nauczanie oparte na dowodach (odcinek 24 – ostatni)


Zabawa wyobrażeniowa to „stworzenie historii różniącej się od tego, co nas otacza, często z nadaniem otaczającym nas obiektom innego znaczenia czy funkcji (np. patyk zamienia się w perkoczący samolot)”

Tak piszą o zabawie wyobrażeniowej (ang. imaginative play) Daniel L. Schwartz, Jessica M. Tsang i Kristen P. Blair. I dalej: „Teoretycznie zabawa wyobrażeniowa powinna wspierać liczne cele rozwojowe, takie jak: zdolności werbalne, symboliczna twórczość, inteligencję, kontrolę poznawczą i kompetencje  społeczne” (Schwartz, Tsang, Blair, 2017, s. 214).

 

Mechanizm psychologiczny

Tym, co daje możliwość zabawy wyobrażeniowej, jest różnicowanie – wyobraźnia (fantazja) – rzeczywistość (realność). Gdy dzieci przed ukończeniem trzeciego  roku życia zobaczą, jak osoba prowadząca w pokoju dla lalek ukrywa za meblem pieska maskotkę i po wprowadzaniu do analogicznie umeblowanego dużego pokoju zostaną poproszone o znalezienie pieska, nie będą potrafiły tego zrobić. Dla nich mały pokój dla lalek jest inną, odrębną rzeczywistością. Po trzecim roku życia dzieci szybko rozwijają zdolność odróżniania rzeczywistości od jej modelu. Traktują pokój dla lalek jako mapę dużego pokoju (por. DeLoache, 1987). Podobnie zabawa w pełnienie określonych „dorosłych ról” wiąże się ze świadomością „udawania”, „gry”, „zabawy”. Kierując takimi zabawami, można uczyć dzieci pewnych procedur lub oczekiwanych zachowań.



(…)

 

Tomasz Garstka, psycholog

 

Cały tekst – GN nr 48 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 48/2021: