Felieton. Konrad zmienia płeć


Sejm ogłosił 2022 r. Rokiem Polskiego Romantyzmu. Dla polonistów będzie to czas wytężonej pracy nad dziełami wieszczów. Będziemy interpretować przemianę Gustawa w Konrada. Będziemy tłumaczyli uczniom, że patriota rezygnuje z miłości do kochanki, gdyż prawdziwie kocha tylko ojczyznę. Co na to młodzież?

Wyobraźnię klasy rozpala sprawa absolwentki. Wszyscy o tym rozmawiają. Kiedy była uczennicą, kochała się w osobie tej samej płci. Nie doszło do żadnego nieszczęścia, gdyż miłość była odwzajemniona. Dziewczyny przez kilka lat tworzyły parę, planowały wspólną przyszłość. Jednak po ukończeniu liceum – i tu zaczyna się wątek romantyczny – jedna z nich postanowiła zmienić płeć, czuje się bowiem mężczyzną.

W czasach Mickiewicza przemiana nie miała nic wspólnego ze zmianą płci. Gustaw stawał się Konradem, czyli mężczyzna typu A przeobrażał się w mężczyznę typu B. 200 lat temu działało to na wyobraźnię młodzieży, natomiast dzisiejsi romantycy nie mają do tego serca. Nastolatków mało obchodzi, że facet nieszczęśliwie kochał kobietę, a potem dał sobie z tym spokój, gdyż pokochał ojczyznę? Zmiana duszy wieje nudą. Co innego, gdyby to była przemiana ciała.

Wspomniana absolwentka została mężczyzną. Uczniowie pokazują mi zdjęcia: niezwykle pięknie wyglądała jako dziewczyna, a teraz jako mężczyzna wygląda równie doskonale. Uczennice zachwycają się obydwoma wcieleniami. Jakie to romantyczne – uważają. Pech jednak chciał, że po tej zmianie została w nim (teraz jest facetem) skłonność do osób tej samej płci. Jako kobieta kochała kobietę, a teraz jako mężczyzna chce związać się z mężczyzną. Dla niego to sprawa oczywista, natomiast dla partnerki nie. Partnerka nie chce zmienić płci, wciąż czuje się kobietą. Co robić, panie profesorze, żeby związek się nie rozpadł?



(…)

 

Dariusz Chętkowski

 

Cały felieton – GN nr 48 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 48/2021: