Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak nie ustaje w obronie „cywilizacji chrześcijańskiej”. Tym razem ogłosiła powstanie organizacji nauczycielskiej, która będzie przekazywała uczniom wartości religijne.
Swoją najnowszą inicjatywę Nowak ogłosiła na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter).
„Dziś grupa NAUCZYCIELI KATOLICKICH z przedszkoli, szkół i uczelni zadecydowała o utworzeniu własnej organizacji. Chcemy dać siłę Nauczycielom, którzy wierzą w Boga, chronią i szanują każde życie. Zadbamy o przekaz wartości cywilizacji chrześcijańskiej uczniom w polskiej szkole” – poinformowała (pisownia oryginalna).
Dziś grupa NAUCZYCIELI KATOLICKICH z przedszkoli, szkół i uczelni zadecydowała o utworzeniu własnej organizacji. Chcemy dać siłę Nauczycielom, którzy wierzą w Boga, chronią i szanują każde życie. Zadbamy o przekaz wartości cywilizacji chrześcijańskiej uczniom w polskiej szkole.
— Barbara Nowak (@Br_Nowak) September 16, 2023
Niestety kurator nie ujawniła, jaką nazwę nosić będzie organizacja i jaką przyjmie formę (np. stowarzyszenia czy związku zawodowego). Nie powiedziała też, jak to się ma do funkcji, którą pełni i która wymaga – zgodnie z Konstytucją RP – równego podejścia do wszystkich uczniów i nauczycieli, bez względu na ich światopogląd i wyznawaną religię.
Kurator z Krakowa znana jest z brawurowych happeningów, obrażających innych ludzi wypowiedzi oraz naruszania powagi urzędu, który pełni.
W styczniu 2022 r., czyli w czasie prac nad lex Czarnek, Nowak ogłosiła, że do jej urzędu zgłoszono 800 spraw i ponad 400 przypadków, gdy rodzice nie byli pytani o zgodę na wejście organizacji pozarządowych do szkół. Gdy do kuratorium weszły z kontrolą posłanki Koalicji Obywatelskiej, okazało się to wszystko nieprawdą. Posłowie, którzy zapytali o źródło danych mieli usłyszeć, że słowa Nowak “nie odnosiły się do jej pracy jako kuratora, ale do raportów, które dostała”. Okazało się jednak, że dane, które przywołała kuratorka nie dotyczą nawet województwa małopolskiego. W piśmie skierowanym do polityków KO Barbara Nowak napisała, że pochodzą m.in. z Ordo Iuris.
Miesiąc później Nowak urządziła konferencję prasową na tle sterty pudeł, informując dziennikarzy, że do jej urzędu w latach 2019-2021 spłynęło ok. 31 tys. e-maili od rodziców, którzy protestowali przeciwko wchodzeniu do szkół osób i organizacji bez wcześniejszej zgody. Sugestia była taka, że maile znajdują się w dziesiątkach pudeł prezentowanych na konferencji kurator. Posłanki KO znów skontrolowały kuratorium. Okazało się, że pudła były… puste, a w ciągu 6 lat do kuratorium trafiło jedynie kilka tego typu skarg od rodziców.
“Polska 33 lata po obaleniu PRL. Małopolską Kurator Oświaty (córkę żołnierza AK), przychodzą rozliczać ze współpracy z rodzicami uczniów, spadkobiercy komuny w linii ideologicznej i rodzinnej. Koszmar historyka” – oburzyła się Barbara Nowak na Twitterze.
W tym samym czasie Nowak błysnęła refleksją na temat szczepionek na koronawirusa. Według niej „nie są do końca znane konsekwencje tego eksperymentu”. Jednocześnie rząd, którego byłą przedstawicielem, prowadził szeroko zakrojoną akcję na rzecz szczepień. – Takie osoby nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację – powiedział ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski. Potępił jednocześnie „oznaki braku rozumu”.
To nie był pierwszy przypadek, gdy kurator z Krakowa wystąpiła w charakterze autorytetu medycznego. W marcu 2020 r., gdy pandemia dotarła do Polski, napisała: „Tak, jak 100 lat temu zarazę bolszewicką pokonaliśmy, bo Polacy zawierzyli Bogu, tak dziś przez wstawiennictwo Patrona naszych czasów św. Andrzeja Boboli, prośmy o uwolnienie Polski od wirusów zła”.
Małopolska kurator oświaty napisała o koronawirusie i wywołała dyskusję o oświacie
Kilka miesięcy wcześniej odradzała uczniom wyjście na „Dziady” Adama Mickiewicza w reżyserii Mai Kleczewskiej, które wystawiono na scenie Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie. Zarzuciła używanie dzieł wieszcza “dla celów politycznej walki współczesnej opozycji antyrządowej z polską racją stanu”, określając je jako haniebne. Kuratorkę prawdopodobnie oburzyło to, że reżyserka powierzyła rolę Konrada kobiecie.
Barbara Nowak zasłynęła też z nazwania Uniwersytetu Jagiellońskiego, jednego z najstarszych uniwersytetów w Europie, „agencją towarzyską” stosującą „segregację studentów po neomarksistowsku”. Zareagowała w ten sposób na formularz opatrzony logiem UJ, w który poproszono o podanie swojej płci. Wypełniający mieli do wyboru opcje: kobieta, mężczyzna, transkobieta, transmężczyzna, niebinarna oraz “nie chcę odpowiadać na to pytanie”.
W październiku 2020 r. Nowak potępiła strajki kobiet i manifestacje sprzeciwiające się zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. ”Wiemy także, że skrajnie lewicowe organizacje, takie jak ruch LGBT oraz aktywiści promujący ideologię gender, pomimo zagrożeń pandemii Covid 19, zamierzają przeprowadzić indoktrynację dzieci młodzieży, promując akcję >>tęczowy piątek<< – stwierdziła Nowak.
Kurator od dawna jest zaangażowana w szerzenie tzw. wartości chrześcijańskich w szkołach. W październiku 2022 r. wywierała presję na dyrektorów, by nie umieszczali zajęć z religii na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. “Proszę dyrektorów, by nie wyrzucali religii na pierwszą lub ostatnią lekcję” – mówiła na zorganizowanej w Częstochowie konferencji „Prześladowany jak katolik”.
RPO interweniuje ws. religii w szkołach. Napisał list do kurator Nowak
Potem zaprzeczała, by cokolwiek narzucała dyrektorom. „Wskazuję wielokrotnie dyrektorom szkół, że działanie nastawione na celowe umieszczanie lekcji religii na początku lub na końcu rozkładu dziennego lekcji wiąże się z degradacją przedmiotu i wręcz zachętą do rezygnacji z lekcji religii” – twierdziła. Posłom, którzy w tej sprawie interweniowali, zarzuciła, że „wpisują się w zasady neomarksistowskiej tolerancji represywnej, która wyraźnie promuje mniejszości i pozostaje w jawnej sprzeczności z fundamentami demokracji, szanowania każdego człowieka i wymogu równego traktowania wszystkich uczniów i nauczycieli”.
Niektóre wypowiedzi Barbary Nowak spotkały się z ostrą reakcją. Tak się stało, gdy w maju 2019 r. na portalu wPolityce.pl sugerowała, że za alarmy bombowe w szkołach w trakcie matur w 2019 roku odpowiedzialni są strajkujący nauczyciele i ich celem jest “destabilizacja polskiego państwa”, a „wzorem dla konstruktorów destabilizacji jest system totalitarny i mechanizmy komunistycznego czy faszystowskiego ustroju”. ZNP podał Nowak do sądu, a ten we wrześniu 2022 r. wydał prawomocny wyrok uznając, że kurator naruszyła dobra osobiste ZNP.
Kurator Nowak nadal nie przeprosiła ZNP. „Piękny przykład dla uczniów, prawda?”
(PS, GN)