Casus. Lex specialis urlopu wypoczynkowego nauczycieli


W ramach ustalonego wymiaru urlopu wypoczynkowego nauczyciel zatrudniony w szkole feryjnej ma prawo do nieprzerwanego i co najmniej czterotygodniowego urlopu wypoczynkowego

Niewykorzystany urlop wypoczynkowy w szkole feryjnej jest rekompensowany na podstawie Karty Nauczyciela w sposób odmienny, niż przyjmuje się powszechnie, stosując przepisy Kodeksu pracy. Dopiero niewykorzystanie ośmiu tygodni (56 dni) urlopu daje podstawę do urlopu uzupełniającego, który notabene jest ustalany dopiero po wykorzystaniu przysługującego urlopu wypoczynkowego w czasie ferii, czyli po 31 sierpnia. Dodajmy, że urlop uzupełniający realizowany jest w trakcie roku szkolnego. Te zasady budzą czasem zdziwienie nauczycieli, zwłaszcza tych, którzy byli poprzednio zatrudnieni u pracodawcy stosującego w sprawach urlopu Kodeks pracy.

 

Casus

„Po studiach przez pięć lat pracowałam poza oświatą, a teraz trzeci rok już jako nauczyciel kontraktowy jestem zatrudniona na czas nieokreślony w szkole. Niestety, do dziś nie mogę zrozumieć zasad wykorzystywania urlopu wypoczynkowego nauczycieli zatrudnionych tak jak ja w szkole feryjnej. Jeżeli zestawię to z tymi obowiązującymi na podstawie Kodeksu pracy, odnoszę wrażenie, że są one niespójne… Okazuje się, że nawet dokładnie nie wiadomo, ile dni urlopu przysługuje nauczycielowi w szkole feryjnej. Dyrektor twierdzi, że 56 dni, a księgowa, że to zależy od danego roku. Tego już zupełnie nie rozumiem.

Kiedy zdarzyło mi się zachorować w czasie urlopu, gdy pracowałam poza oświatą, ustalałam z dyrektorem, kiedy chcę te dni niewykorzystanego urlopu odebrać. Okazuje się, że w szkole jest inaczej. W tym roku w czasie ferii byłam na zwolnieniu siedem dni i dowiedziałam się, że prawdopodobnie nie oddadzą mi tego urlopu, ale to się okaże dopiero po feriach letnich.

Pod koniec lipca byłam przez dyrektora zaangażowana >>przy egzaminach<< przez cztery dni. Po 10 sierpnia poprosił mnie na trzy dni i zapowiedział, że muszę się liczyć z tym, iż przez ostatni tydzień sierpnia będę do jego dyspozycji. W szkole nic szczególnego się nie dzieje. Co mnie zastanawia, to to, że większość nauczycieli nie jest w dyspozycji dyrektora. Od czego to zależy? Kadrowa potwierdziła, że mam prawo do nieprzerwanego czterotygodniowego urlopu, a tymczasem co jakiś czas dyrektor mnie wzywa do pracy.

Trzy lata temu zatrudniłam się w tej szkole w pierwszym roku na czas określony, wówczas w umowie zapisano >>do dnia zakończenia zajęć<<. Pod koniec czerwca podpisałam stałą umowę od 1 września, mimo to zamiast urlopu otrzymałam ekwiwalent proporcjonalnie do przepracowanego okresu. Otrzymałam znacznie niższe wynagrodzenie, niż gdybym była na urlopie. Czy fakt, że kontynuuje się zatrudnienie nie ma decydującego wpływu na przyznanie pełnego wynagrodzenia za urlop?”.



(…)

 

Teresa Konarska

 

Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj Głos! (nr 39, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 39/2020: