Z czasów szkolnych pamiętam, że zawsze na początku roku szkolnego składaliśmy się po 50 gr albo po złotówce na zakup papieru dla konkretnego nauczyciela.
Skarbnik klasy zbierał rzeczoną sumę i kupował ryzę papieru ksero. Dzięki temu my mieliśmy wydrukowane sprawdziany, a nauczyciel nie wydawał prywatnych pieniędzy na publiczne cele. Nie czułem wtedy ani zażenowania, ani złości. Kazali – płaciłem. Rutynowa wrześniowa czynność. Zapominałem o tym niemal na rok.
(…)
Dariusz Żółtowski
Nauczyciel języka polskiego
Więcej – GN nr 39 (e-wydanie)
Pozostałe artykuły w numerze 39/2020:
- Pełnym głosem. Kto powie: Nie odchodźcie?
- Felieton. Zamknij się!
- Koronawirus. Nauczyciele masowo odchodzą ze szkół. Martwią się o zdrowie swoje i swoich bliskich
- Prawie 0,5 mld zł oszczędzą na nauczycielach! ZNP o projekcie ustawy okołobudżetowej: opinia negatywna
- Płaca minimalna w 2021 r. wyniesie 2,8 tys. zł brutto; stawka godzinowa – 18,30 zł
- Mamy obecnie jakiś taki dziwny zwyczaj, że specjalistów o nic nie pytamy
- Źle się dzieje. Oświata traci wykwalifikowanych nauczycieli i pracowników
- Ponad 1 tys. nauczycieli odeszło z pracy na Pomorzu. To mówi samo za siebie…
- Starajmy się budować mosty, wspierać się nawzajem
- Felieton. Jak przywrócić normalność?
- Toruńskie szkoły w czasach koronawirusa
- Ten program dotyczy także nauczycieli i pracowników oświaty. Warto się dowiedzieć, na czym polega
- „Pokazać – Przekazać” po raz pierwszy online. Czego nauczyła nas pandemia?
- NIK o kształceniu dzieci cudzoziemców i obywateli polskich powracających do kraju
- W świecie emocji. Rezyliencja i samowspółczucie – fundament radzenia sobie w trudnych sytuacjach
- MEN wobec uczniów cudzoziemskich. Doszło do marginalizacji tej grupy, ich sukces edukacyjny jest zagrożony
- Awans zawodowy. Stażyści na start – krok po kroku
- Casus. Lex specialis urlopu wypoczynkowego nauczycieli
- Pytania do eksperta. Pracownik niezdolny do wykonywania pracy