Krajowa Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza Szkolnictwa Wyższego i Nauki


Radą Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP przez kolejnych pięć lat pokieruje Janusz Szczerba, dotychczasowy wiceprezes Rady. Miniona kadencja – jak przyznają związkowcy – była wyjątkowo trudna. Jaka będzie kolejna?

Delegaci na V Krajową Konferencję Sprawozdawczo-Wyborczą Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP (25-26 października br.) wypełnili do ostatniego miejsca salę kolumnową w siedzibie ZG ZNP w Warszawie. Reprezentowali zarówno czołowe uniwersytety, jak i mniejsze uczelnie związane z danym regionem.

Janusz Szczerba  nie miał kontrkandydata podczas wyborów na prezesa RSzWiN. Zastąpił na tym stanowisku Janusza Raka, który kierował Radą przez dziewięć lat (tj. przez dwie kadencje). Zanim jednak doszło do wyborów, był czas na podsumowanie tego, co wydarzyło się przez ostatnich pięć lat.

(…)

Z Januszem Szczerbą, prezesem Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP, rozmawia Piotr Skura

Gratulujemy wyboru! Na jakich problemach i zagadnieniach chciałby się Pan skupić w nadchodzącej kadencji?

– Najważniejsze jest wzmocnienie organizacji związkowych na uczelniach wyższych.

Dlaczego?

– Ustawa – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, zwana też ustawą 2.0, daje bardzo duże uprawnienia organizacjom związkowym. Praktycznie są to rozwiązania kodeksowe, z Kodeksu pracy, podobne do tych, które funkcjonują w innych zakładach pracy. Zależy nam na tym, żeby ze wszystkich tych nowych uprawnień korzystać. Tymczasem środowisko akademickie nie jest jeszcze do nich przyzwyczajone, część osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że pracownicy albo już pracują na warunkach kodeksowych, albo wkrótce będą tak pracować.

(…)

Okazaliśmy się skuteczni

Janusz Rak, prezes Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP w kadencji 2014-2019:

– Kiedy dziewięć lat temu podejmowałem się kierowania Radą, nie myślałem, że będzie tak ciężko. Pierwsza kadencja była strasznie trudna. Weszliśmy w reformę ówczesnej minister nauki w rządzie PO-PSL Barbary Kudryckiej. A potem było tylko gorzej. Udało nam się jednak m.in. zahamować wyrzucanie adiunktów i asystentów z uczelni.

Minioną kadencję rozpoczynaliśmy, bazując na „Pakcie dla edukacji”. Uznaliśmy, że trzeba rozmawiać z osobami, które przygotowują nowe prawo, i wykorzystać wszystkie możliwości. Dzięki temu udało się załatwić wiele ważnych rzeczy dla środowiska związkowego oraz dla pracowników.

(…)



Piotr Skura

Więcej – tylko w GN nr 45 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 45/2019: