Rybnik: Będziemy rekomendować noszenie maseczek przez uczniów w przestrzeniach wspólnych


Z Katarzyną Fojcik, naczelnikiem wydziału edukacji Urzędu Miasta w Rybniku, rozmawia Katarzyna Piotrowiak

Jak wyglądają przygotowania do nowego roku szkolnego w czerwonej strefie?

– Generalnie staramy się jakoś zracjonalizować wszystkie wytyczne MEN, Ministerstwa Zdrowia i GIS. Najważniejszą sprawą było jednak ustalenie ścieżki szybkiego kontaktu z powiatowym inspektorem sanitarnym. To nam się udało załatwić.

Jak będzie wyglądała ta droga kontaktu?

– Potencjalne zakażenie szkoła będzie zgłaszała do urzędu, a my dalej, do sanepidu, który następnie rozpocznie postępowanie sanitarne. Podkreślam ten aspekt prac nad przygotowaniem do nowego roku szkolnego, bo bez wątpienia była to jedna z najważniejszych spraw do ustalenia. U nas ten kontakt był możliwy za pośrednictwem ogólnodostępnych numerów telefonów i adresów mailowych. To powodowało, że kontakt był utrudniony. Tymczasem każda decyzja o zawieszeniu zajęć szkolnych musi być poprzedzona opinią sanepidu. Nie mogliśmy sobie więc pozwolić na długie oczekiwanie na decyzję inspektora sanitarnego, na to, aż mail przejdzie przez kilka szczebli w sanepidzie, zanim dotrze do osoby decyzyjnej. Na szczęście udało się to wszystko rozstrzygnąć.



(…)

 

Cała rozmowa – tylko w Głosie!  (nr 35-36, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 35-36/2020: