ZNP domaga się gwarancji dla nauczycielskich pensji w okresie pandemii


Zwiększenie udziału płacy zasadniczej w wynagrodzeniu i uregulowanie zasad wypłaty wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe w czasie nauki zdalnej i hybrydowej – o to zabiegał ZNP podczas negocjacji płacowych

Niewykluczone, że kiedy to wydanie Głosu trafi do rąk Czytelników, minister edukacji Dariusz Piontkowski podpisze już tzw. rozporządzenie płacowe (nowelizację rozporządzenia o wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli). To kluczowy dla nauczycieli dokument – wynagrodzenie zasadnicze to najwyższy składnik wynagrodzenia gwarantowany przez prawo. Od jego wysokości zależą też niektóre dodatki (np. wiejski).

Tradycją już stało się publikowanie przez MEN projektu rozporządzenia płacowego w ostatniej chwili. Nie inaczej stało się i w tym roku – nauczyciele mogli zobaczyć propozycje ministerstwa dopiero na początku sierpnia. Zgodnie z nimi wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli ma wzrosnąć

 

od 1 września o 6 proc.

(w niektórych grupach nieco więcej, bo 7,7 proc.). Szczegóły – patrz ramka.

Sześcioprocentowa podwyżka nie jest zaskoczeniem – od wielu miesięcy rząd i MEN zapewniały o takiej właśnie skali wzrostu pensji w oświacie w nowym roku szkolnym. Rząd dał tyle, ile musiał, i na tym chciałby sprawę zakończyć.

ZNP jednak przypomniał o zgłaszanych od lat postulatach, o których można porozmawiać właśnie przy okazji rozporządzenia płacowego.



(…)

 

Piotr Skura

 

Więcej – GN nr 35-36 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 35-36/2020: