Z Łukaszem Wojtasikiem z zarządu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę rozmawia Jarosław Karpiński
Jakie główne wnioski wynikają z badań na temat kontaktu dzieci i młodzieży z patotreściami w internecie, które Pan ostatnio prezentował na konferencji pod egidą Rzecznika Praw Obywatelskich?
– Potwierdziło się to, czego się spodziewaliśmy, czyli że patotreści bardzo często trafiają do dzieci i młodzieży. 37 proc. młodych ludzi ogląda takie treści w sieci, często jest to kontakt wielorazowy. Istotna jest więc sama skala tego problemu. Ważne jest też to, żeby o tym rozmawiać z młodymi ludźmi, tłumaczyć, jak jest to szkodliwe. Akurat w tej sferze badania były zaskakująco pozytywne. Bo 57 proc. dzieci deklaruje, że rozmawiało na ten temat ze swoimi rodzicami. Pojawiają się oczywiście pytania, jak takie rozmowy wyglądają. My postulujemy, żeby te zjawiska oceniać bardzo negatywnie, bo niestety, co też pokazują nasze badania, część młodych ludzi ocenia je pozytywnie. Często widzą w przekazywaniu takich patologicznych treści po prostu sposób na zaistnienie w sieci. A jak wiadomo, najmłodsze pokolenia popularność w sieci czy zasięgi stawiają na poczesnym miejscu. Jest też kilkanaście procent nauczycieli, którzy podejmują ten temat, i to jest też ważny wniosek wypływający z badań.
Jakie negatywne konsekwencje dla młodych ludzi niosą patotreści, na które trafiają w sieci?
– Młodzi ludzie wzorują się często na celebrytach, influencerach, więc w sytuacji gdy są to nadawcy przekazujący patologiczne treści, istnieje zagrożenie, że mogą chcieć ich naśladować – zarówno w sieci, jak i poza nią.
(…)
Więcej – tylko w Głosie nr 24 i w e-wydaniu
Pozostałe artykuły w numerze 24/2019:
- Pełnym Głosem: Nowy minister, stary kurs?
- Felieton: Szanuj nauczyciela
- Na każdej dodatkowej godzinie pensum nauczyciel by stracił
- Uwaga, zmiany! Koniec z nowym awansem i oceną pracy. Podwyżki mają być, ale skąd pieniądze?
- Dariusz Piontkowski nowym ministrem edukacji
- Oszczędności, nowy samochód… Majątek Anny Zalewskiej po odejściu z MEN
- Wybory w oddziałach Związku: około 30 proc. prezesów to nowe osoby
- Opinie: Nowy minister jest zwolennikiem deformy edukacji
- Oczekuję, że dla ministra Piontkowskiego ważniejsze będą sprawy oświaty, a nie polityka
- Jestem bardzo dumna z mojego męża, to przyzwoity człowiek
- Kto sfinansuje podwyżki i dodatki? To na razie tajemnica…
- Zmiany w Karcie. Spóźnisz się do pracy? Czeka cię postępowanie
- Polska szkoła 30 lat po 1989 r. Ważne są godne płace i autonomia nauczycieli
- Kampania w ZNP: Mamy nowe czasy i nowe wyzwania, wierzę, że Związek im sprosta
- Artyści oddali swoje dzieła na aukcję. Dochód dla strajkujących
- Kto będzie uczył młodzież z tzw. podwójnego rocznika?
- Kraków: z powodu niskich wynagrodzeń może zabraknąć nauczycieli
- Pytaj o dowody: Wkuć czy nauczyć się?
- Awans zawodowy: Awansowe grzechy główne. Część III
- Bliżej prawa – jak zatrudnić dyrektora?
- Bliżej prawa – udzielanie urlopu na żądanie