Psychoterapia w szkole. Żegnam szkodliwe nawyki


Złe nawyki mogą działać na naszą niekorzyść, natomiast dobre – być podstawą sukcesu. W jaki sposób możemy skutecznie zastąpić te pierwsze drugimi? I jak uczyć tego naszych podopiecznych?

W poprzednim odcinku cyklu przyglądaliśmy się temu, czym są nawyki i w jaki sposób powstają („Dobre nawyki, złe nawyki”, GN nr 23 z 5 czerwca br.). Wiemy już zatem, że odgrywają w naszym życiu bardzo ważną rolę i mogą być niezwykle pomocne – służyć naszemu zdrowiu, samopoczuciu czy efektywnej nauce i pracy. Niestety, jeśli są niewłaściwe – mogą nam szkodzić. Dobra wiadomość jest jednak taka, że możemy skutecznie pozbyć się złych nawyków i rozwijać te korzystne (oraz wspierać w tym naszych podopiecznych). I nie musi to wcale być trudne – jeśli będziemy mieć do tego odpowiednie podejście.

Poziom poznawczy

Na poziomie poznawczym w pracy nad dobrymi (a więc funkcjonalnymi, przystosowawczymi) nawykami ważna jest zwłaszcza samoświadomość oraz motywacja do zmiany. Warto zastanowić się nad powodami, dla których coś (nawykowo) robimy. Nie chodzi tu jednak o to, by robić sobie wyrzuty („Dlaczego znowu to zrobiłam? Jestem beznadziejna!”), ale by przyjrzeć się temu, co nam daje pozostawanie przy danym nawyku. Jest bowiem tak, że nawet szkodliwy czy pozornie bezsensowny nawyk daje (lub dawał) nam jakieś korzyści – w przeciwnym wypadku prawdopodobnie by się nie wykształcił.

(…)



Magdalena Goetz

psycholożka

Więcej – tylko w Głosie nr 25 i w e-wydaniu



Pozostałe artykuły w numerze 25/2019: