Pełnym głosem. Był plan? Wyjaśnijcie to!


„Możliwe kierunki ataku”, „Propozycja materiału do emisji w mediach”, „Broniarz wróg publiczny nr 1”, „Eksterminacja nauczycieli za pomocą hejtu” – teksty z ujawnianych maili ludzi z politycznej wierchuszki porażają

Jeśli są prawdziwe. Szkopuł w tym, że strona rządowa nie chce potwierdzić prawdziwości tych i innych maili, które „wyciekły”. Nie chce też zaprzeczyć. Nie komentuje… Takie podejście do tematu mogłoby się od biedy obronić, gdyby obraz wyłaniający się z mali był rażąco sprzeczny z tym, czego doświadczyliśmy, co obserwowaliśmy podczas strajku, przed strajkiem, po strajku. Ale niestety – sami oceńcie – plan nagonki medialnej, który miał dojrzewać podczas wymiany maili pod hasłem: „Co mamy na Broniarza?”, jako żywo przypomina ten, który był rzeczywiście realizowany. Te same tezy, te same kłamstwa – m.in. to wielokrotnie prostowane, że ZNP miał poprzeć likwidację gimnazjów w programie lewicy, a potem zwalczać likwidację gimnazjów prowadzoną przez PiS. To było grane w niektórych mediach. Ale to oczywiste łgarstwo, ponieważ Związek podpisywał z różnymi partiami, w tym z lewicą, porozumienia, ale w sprawie obrony Karty Nauczyciela i pensum nauczycielskiego – i w tym właśnie był i jest konsekwentny.



(…)

 

Jakub Rzekanowski

 

Cały komentarz – GN nr 3/2022



Pozostałe artykuły w numerze 3/2022: