Czekamy na uczniów z Afganistanu. Będziemy potrzebowali wsparcia wielu organizacji i osób


Z Piotrem Kowalskim, dyrektorem Szkoły Podstawowej im. 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich w miejscowości Grupa w gminie Dragacz (woj. kujawsko-pomorskie), rozmawia Katarzyna Piotrowiak

Samorządowcy mówią, że coraz mniej jest chętnych na stanowisko, które Pan zajmuje. Jak się czuje dyrektor w roku szkolnym 2021/2022?

– Wcale się nie dziwię, że jest coraz mniej chętnych, ale nie tylko na stanowisko dyrektora, także do zawodu nauczyciela. Taka jest ogólna tendencja. Właśnie z pracy u nas zrezygnowała anglistka, a wkrótce pojawią się w naszej szkole uczniowie z Afganistanu, którzy mieszkają od niedawna w pobliskim ośrodku dla uchodźców. Muszę pilnie szukać kogoś na jej miejsce.

Ilu będzie tych uczniów, co Pan o nich wie?

– Liczby ciągle się zmieniają. Słyszałem o 18. Możliwe, że będzie ich więcej. Plan wygląda tak, że od 13 września utworzymy w szkole dwa oddziały przygotowawcze dla dzieci z Afganistanu. Jest za wcześnie, by posyłać je do zwykłej klasy. Co prawda oddziały przygotowawcze realizują pewne elementy podstawy programowej, ale całość pracy z dziećmi jest skupiona na poznawaniu języka polskiego. Zależy nam, aby jak najszybciej poznały jego podstawy.



(…)

 

Cała rozmowa tylko w Głosie (nr 36, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 36/2021: