Z tego zmartwienia chodzę spać o drugiej w nocy, a najpóźniej wstaję o siódmej rano. Non stop jestem przy komputerze i telefonie. Wysiłek jest gigantyczny – to jedna z opinii w naszej sondzie. Co mówią dyrektorzy?
Przybyło siwych włosów
Maria Stachowicz-Polak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 19 w Rybniku:
– Ciężkie czasy. Mam trochę obaw i strachu. Martwię się, czy wszyscy uczniowie dotrą zdrowi na egzamin ósmoklasisty. Mam nadzieję, że ten egzamin zaliczymy. Martwię się też o moich pracowników, żeby nikomu nic się nie wydarzyło, nie tylko do końca roku szkolnego. Rybnickie szkoły jako jedne z pierwszych w kraju zostały zamknięte.
(…)
Z tego zmartwienia nie mogę spać
Aldona Iwaniuk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 22 z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach:
– Mieliśmy niewiele czasu na przystosowanie się do tej nowej rzeczywistości. To było nie lada wzywanie dla mnie, nauczycieli, uczniów, rodziców. Zaczęliśmy od kontaktowania się przez Librusa, a w międzyczasie robiłam rozeznanie, którą platformę mogę wybrać do zajęć online, jedną dla wszystkich. Zależało nam, aby było to narzędzie, które będzie chronić dane uczniów i nauczycieli. Mieliśmy burzę mózgów.
(…)
Nadrabianie będzie konieczne
Elżbieta Piszczek, dyrektor V Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Gdańsku:
– Potrzeba trochę czasu, żeby podsumować te minione miesiące. Uczymy, ale efekty, a zwłaszcza pomiar tych efektów, jest w jakiś sposób utrudniony. Nie ma obiektywnych sposobów na sprawdzenie tej wiedzy. Oczywiście sprawdziany zdalne są, ale zawsze w tym przypadku pojawia się element niepewności i pytanie – czy te prace są samodzielne. Wydaje się jednak, że ta zdalna nauka, zwłaszcza w szkołach, gdzie uczniom bardzo zależy na wynikach, odbywała się sprawnie.
(…)
Uczniowie wstydzili się kamer
Anita Rucioch-Gołek, dyrektor Szkoły Podstawowej w Zbąszyniu:
– Nikt nas nie uczył, jak zdalnie kształcić dzieci, a tu nagle rzucono nas na głęboką wodę. Nasza szkoła znajduje się niewielkiej miejscowości, ale mamy aż 791 uczniów. To było nie lada przedsięwzięcie. Szczęśliwie w tym wszystkim trafiłam na świetnych rodziców, jeden z nich zaproponował, że pomoże nam wdrożyć Office 365, bo nie mieliśmy żadnych narzędzi. Z jego pomocą skonfigurowaliśmy konta uczniów i nauczycieli, przygotowaliśmy adresy mailowe.
(…)
Notowała Katarzyna Piotrowiak
Więcej na ten temat w Głosie nr 25-26 (e-wydanie)
Pozostałe artykuły w numerze 25-26/2020:
- Komentarz: Nauczyciele na szóstkę plus
- Felieton: Egzaminy nadzorowane
- Youtuber
- Urlopy w cieniu pandemii. Koniec zajęć nie oznacza końca pracy dla wielu nauczycieli
- MEN chce zmienić Kartę Nauczyciela. Co znajdzie się w projekcie?
- Głos pyta, minister odpowiada. Będziemy rozmawiali ze związkami i samorządami o problemie finansowania szkół
- „30 lat III RP – krytyczna perspektywa” – debata online. Co poszło nie tak?
- 90 lat temu w Krakowie. Związek Nauczycielstwa Polskiego wychodzi na scenę
- Zdalne nauczanie: systemowe zmiany są konieczne, na razie mamy chałupnictwo
- Ankieta redakcyjna. O tym, jak efektywnie wykorzystać doświadczenia edukacji zdalnej po powrocie do stacjonarnej szkoły
- Koronawirus: to młodzież jest najbardziej poharatana
- Ankieta redakcyjna. Czas zdalnego nauczania i co dalej?
- Nasz Konkurs: Ciągle czegoś szukam
- Ankieta redakcyjna. Jaka będzie polska szkoła „po”…
- Samorząd: Misja wyczerpująca
- Cyfrowa demencja?
- Trudne zdalne
- Odkrycia polskiego astronoma z Litwy
- Disco polo reaktywacja
- Awans zawodowy: Przygotuj się na spotkania z komisją
- Bliżej prawa: Nareszcie odpoczynek!
- Bliżej prawa: Uwaga na przesłanki i kryteria