Jak Związek starał się pomagać nauczycielom w czasie pandemii hiszpanki


Kiedy rodziła się niepodległa Polska, nasz kraj - podobnie jak i cały świat - zmagał się z pandemią grypy nazywanej hiszpanką. Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych nie pozostał obojętny na tę tragedię

Epidemia grypy zwanej hiszpanką zaczęła się w styczniu 1918 r. w Stanach Zjednoczonych, a następnie przeniosła się do Europy wraz z żołnierzami amerykańskimi walczącymi na froncie I wojny światowej. Jesienią tego roku grypa (odmiana podtypu H1N1 wirusa A grypy) dotarła Europy Środkowej, a tym samym zawitała do Polski wycieńczonej wojną. Pandemia była bardzo groźna. Szacuje się, że w jej wyniku zmarło od 21 do 50 mln ludzi na całym świecie, a niektóre źródła podają nawet 100 mln zgonów. Zarażonych zostało prawdopodobnie, według różnych szacunków, od 300 do około 500 mln ludzi, czyli około 30 proc. ówczesnej populacji.

(…)



Dr Piotr Wierzbicki, ZNP Kraków-Śródmieście

Więcej – tylko w GN nr 14-15 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 14-15/2020: