W praktyce proponowanie nowych warunków pracy i płacy to zwykle dyktat dyrektora. Nauczyciele przystają na propozycje, a później zastanawiają się, czy nie wycofać zgody, ale zwykle jest już na to za późno.
Dzieje się tak dlatego, że zdecydowana większość nie zna warunków formalnych przekształcania stosunku pracy i nie wie, iż w większości przypadków od zgody nauczyciela zależy możliwość przekształcania umowy lub przeniesienia do innej szkoły.
(…)
Teresa Konarska
Więcej – tylko w Głosie nr 20 i w e-wydaniu
Pozostałe artykuły w numerze 20/2019:
- Felieton: Porywająca matura
- Pełnym Głosem: Prawdziwa zmiana już się zaczyna
- Kto płaci za czas strajku, a kto płacić nie chce?
- Matury. Fałszywe alarmy bombowe
- Wywiad tygodnia: Nauczyciel jest przyjacielem, a nie wrogiem
- Tragedia w Wawrze. Musimy postawić na edukację i pomoc psychologiczną
- Ile nauczyciele zapłaciliby za podwyżkę pensum?
- Rząd chce pensum jak za Gierka
- Nauczyciel w Polsce zapracowany tak samo jak nauczyciel w Europie
- Po strajku w Toruniu – ratusz zgadza się na potrącenia w czterech ratach
- Opinie: Odbudowa zaufania między stroną społeczną a rządową będzie trudna
- Dlaczego doszło do Wielkiego Strajku Oświatowego?
- Rodzice pozwą skarb państwa za strajk? Adwokat: To nie jest pozew przeciw nauczycielom
- Zainicjowałam zbiórkę, chciałam wesprzeć nauczycieli związkowców
- Co po wygaszeniu gimnazjów? Nie należy liczyć na zbyt wiele…
- Chcą zatrzymać Zalewską. Akcja na Facebooku
- Nasz Konkurs: Energia ze zmiany
- Świadczenie „Dobry start” także w 2019 r.
- Pytaj o dowody: Czy zawsze aktywnie?
- Czy w dobie cyfryzacji można zainteresować dzieci i młodzież wyprawą do muzeum? Tak
- Bliżej prawa: Ruch służbowy 2019
- Awans zawodowy. Kariera i rozwój osobisty