Do 2024 r. na egzaminach ma być łatwiej. MEiN przedstawiło plany na kolejne lata


Dodatkowy przedmiot na egzaminie ósmoklasisty pojawi się najwcześniej w 2024 r. Na maturze obowiązek osiągnięcia minimalnego poziomu punktów z przedmiotu dodatkowego wejdzie w życie dopiero w 2025 r.

Niewykluczone, że nie tylko w 2022 r., ale także w 2023 r. egzaminy zostaną przeprowadzone na podstawie wymagań, a nie podstawy programowej. Ministerstwo edukacji ustąpiło pod naciskami środowisk rodzicielskich i oświatowych, w tym Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Uczniowie klas ósmych, maturzyści, a także ich nauczyciele stoją w blokach startowych. Gdy to wydanie Głosu trafi do szkół, abiturienci przystąpią już do matury (start – 4 maja). Egzamin ósmoklasisty zaplanowano natomiast na 25-27 maja. Nic tu się już nie zmieni.

– W 2021 r. egzaminy odbędą się zgodnie z zaplanowanymi terminami. Nie ma żadnych przesłanek i zagrożenia dla tych egzaminów i dla stacjonarnej formy egzaminów – zapewnił 21 kwietnia br. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas prezentacji zmian w egzaminach od 2022 r.

Obydwa egzaminy odbędą się na podstawie wymagań egzaminacyjnych, a nie podstawy programowej. Co w praktyce oznacza, że arkusze prawdopodobnie będą łatwiejsze niż w poprzednich latach. Trudno bowiem po niemal roku nauki zdalnej – w warunkach pandemii, stresu, braku możliwości osobistego kontaktu z nauczycielem i rówieśnikami – oczekiwać od młodych ludzi cudów i opanowania całej podstawy programowej. Podstawy, która – przypomnijmy – stanowiła poważne wyzwanie w warunkach „normalnej”, stacjonarnej edukacji. A co dopiero, gdy przez długie miesiące młody człowiek uczył się zamknięty w czterech ścianach mieszkania.



(…)

 

Piotr Skura

 

Cały tekst – GN nr 18-19 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 18-19/2021: