Casus. Przerwanie, przedłużenie i ponowne odbycie stażu


Ani stan nieczynny, ani urlop bezpłatny nie przerywają stażu związanego z ubieganiem się o stopień awansu

Nauczyciele, którzy zdążą złożyć wniosek o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego do 30 czerwca danego roku i uzyskają pozytywną decyzję o nadaniu stopnia, otrzymają podwyżkę (przeszeregowanie) od 1 września.

 

Casus

„Od września jestem wicedyrektorem. Otrzymałam od dyrektora zlecenie opiekowania się nauczycielami, którzy odbywają staż na kolejny stopień awansu. Niestety, w niektórych kwestiach nie zgadzam się z dyrektorem i dlatego proszę o radę.

Nauczycielka rozpoczęła staż 1 września 2018 r. i według mnie kończy go dokładnie 31 maja br. Dyrektor jednak ma wątpliwości z uwagi na nieobecności nauczycielki, jak twierdzi, bardzo specyficzne, czyli urlop bezpłatny (14 dni) i stan nieczynny (po 10 dniach została przywrócona do pracy). Jego zdaniem te dwie absencje przerywają staż. Według mnie staż przerywa tylko nieobecność dłuższa niż rok, a w przypadku urlopu macierzyńskiego rok i sześć miesięcy. Staż może być także przerwany w każdym momencie przez nauczyciela mianowanego i kontraktowego i tylko wtedy musi on odbyć go od początku. Dyrektor twierdzi, że właśnie wystąpienie o urlop bezpłatny i o stan nieczynny oznacza automatycznie przerwanie stażu.

Wczoraj uzyskałam informację, że w tej szkole przygotowuje się dokumentację na komisję z całą starannością i rzadko zdarza się, aby nauczyciel zdążył do 30 czerwca przesłać ją komisji. Moim zdaniem bez pośpiechu, przygotowując nieco wcześniej i opinię, i dokumentację, można to zrobić.

Przeglądając akt nadania stopnia nauczyciela mianowanego, dyrektor zauważył, że nie ma tam informacji o studiach podyplomowych, co według niego jest wyższym stopniem wykształcenia. I z tym także się nie zgadzam.

Ostatnio także mamy inne zdanie na temat terminów zmiany w planie rozwoju zawodowego. Dyrektor twierdzi, że może on być dokonany na początku rozpoczęcia stażu, a także, że prawo to przysługuje tylko dyrektorowi.

Nauczyciel będący na stażu zarzucił opiekunowi, że nie rozwiązuje jego problemów związanych z procedurą awansowania, a konkretnie z ustalaniem nieobecności. Twierdzi on także, że opiekun powinien być pełnomocnikiem nauczyciela w rozmowach z dyrektorem i zajmować się także jego problemami związanymi z nauczaniem. Obawiam się, że nauczyciel nie zechce w przyszłym roku podjąć się obowiązków opiekuna stażu”.



(…)

 

Teresa Konarska

Więcej – GN nr 22 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 22/2021: