Włączanie na siłę jest ryzykowne


Z Jolantą Aleksandrą Rodzewicz, dyrektor Publicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Węgorzewie, rozmawia Halina Drachal

Jak przez lata zmieniała się rola poradni psychologiczno-pedagogicznych?

– Poradnie są jedną z niewielu instytucji w kraju, które mogą zapewnić dziecku wielospecjalistyczną diagnozę. Zadań nam przybywa, bo więcej niż kiedyś rodziców chce skorzystać z  możliwości nieodpłatnej diagnozy,  poszukują odpowiedzi na to, co ich niepokoi, chcą się upewnić, że ich dziecko jest zdrowe, że na pewno niczego nie przeoczyli w opiece nad nim. Wreszcie jesteśmy postrzegani jako placówka specjalistyczna, do której można przyjść zwyczajnie porozmawiać. Wiele lat pracowaliśmy na tę zmianę wizerunku poradni, by rodzice przychodzili po wiedzę bez obaw, nie tylko kierowani przez nauczyciela czy lekarza. Dzięki spopularyzowaniu programu wczesnego wspomagania rozwoju dziecka zgłaszają się dużo wcześniej niż jeszcze 15 lat temu. To ogromna pozytywna zmiana. Natomiast zatrudnienie w poradniach często pozostaje od 20 lat na tym samym poziomie.



(…)

 

Więcej – GN nr 22 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 22/2021: