Pełnym głosem. Wracamy! Wracamy!


Chyba każdy, kto w ostatnim czasie oglądał puste klasy i szkolne korytarze, powie „wreszcie”. Mamy – już oficjalnie – koniec lockdownu w oświacie. Wielki powrót wszystkich uczniów – rzecz jasna bez maturzystów, którzy są już po egzaminach – stał się faktem

I chociaż to powrót na krótko, bo zaraz wakacje, jest to ogromna pozytywna zmiana i dla dzieci, i dla nauczycieli w porównaniu z tym, co było naszą codziennością jeszcze w kwietniu br.! Najstarsze klasy przetrwały – jak policzyliśmy w Głosie – rekordowo długi lockdown, trwający w tym roku szkolnym aż 203 dni, od końca października ub.r. do wprowadzenia tzw. hybrydy 17 maja br. Powrót więc cieszy, pomimo ryzyka związanego z pandemią, która niesie ze sobą groźbę pojawienia się czwartej fali. Nadzieję na to, że pandemia znajdzie się w odwrocie oraz że przywrócenie lekcji stacjonarnych będzie trwałe i możliwe także od września, wiążemy ze szczepieniami przeciw COVID-19. Dlatego ważne są decyzje i rekomendacje europejskiej agencji EMA oraz Rady Medycznej przy polskim rządzie w sprawie szczepień dzieci od 12. roku życia. Warto i trzeba ze wszech miar do tych szczepień zachęcać rodziców uczniów (także wahających się dorosłych, którzy sami nie skorzystali ze szczepionki), bo to jest nasza przepustka do względnej normalności. Tej, która będzie możliwa w świecie po pandemii.



(…)

 

Jakub Rzekanowski

 

Cały komentarz – tylko w Głosie  (nr 22, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 22/2021: