Każdy z nas jest ważny i wartościowy. Wspierajmy się i doceniajmy wzajemnie!


Z Zytą Czechowską, nauczycielką i pedagogiem specjalnym z Zespołu Szkół Specjalnych w wielkopolskim Kowanówku, Nauczycielem Roku 2019, rozmawia Halina Drachal

Rok temu odbierała Pani na Gali w Zamku Królewskim w Warszawie tytuł Nauczyciela Roku 2019. Mówiła Pani wówczas, że to także wyraz docenienia nauczycieli szkolnictwa specjalnego. Dla Was ten czas zdalnej edukacji, który nastąpił niedługo potem, musiał być szczególnie trudny.

– Uważam, że nie można generalizować, choć sam szok spowodowany zaburzeniem organizacji pracy szkoły wywołał na początku chaos zarówno w szkolnictwie specjalnym, jak i ogólnodostępnym. W Kowanówku odbiegamy nieco od krajowego „standardu”, bowiem od trzech lat pracujemy na platformie Microsoft 365 z usługą Office 365, więc kompetencje cyfrowe jako kadra mieliśmy dość duże i od razu przeszliśmy na tryb edukacji zdalnej z uczniami z niepełnosprawnością w stopniu lekkim. W klasie przysposabiającej do pracy uczniowie umiejętności cyfrowe mieli rozwinięte na takim poziomie, że przy cierpliwej pomocy naszej i rodziców udało się ich w ciągu trzech tygodni zalogować na platformę i od tej pory lekcje mogły się odbywać. Ale dzieci np. z autyzmem, z głębszą niepełnosprawnością były już w całkiem innej sytuacji. Zorganizowanie w miarę efektywnych zajęć, by utrzymać z nimi jakikolwiek kontakt, zainteresowanie ich trwaniem tych relacji, wzbudzenie w nich motywacji do pracy bez fizycznej obecności nauczyciela było prawdziwym wyzwaniem. W dodatku wielu naszych uczniów nie miało w domu odpowiedniego sprzętu, a co to za nauka na smartfonie. Przygotowywaliśmy więc co tydzień dla nich takie pakiety edukacyjne: karty pracy, ćwiczenia, instrukcje, plany aktywności. Raz w tygodniu rodzice odbierali je ze szkoły.



(…)

 

Cała rozmowa – Głos Nauczycielski nr 43-44 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 42-43/2020: