Minister Czarnek zapowiada podwyższenie nauczycielom pensum!


Czy rząd i MEN szykują się do oszczędzania na nauczycielskim pensum i doskonaleniu zawodowym? Na to wskazuje niedawna zaskakująca deklaracja ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka

Szef MEN był gościem VI Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”. Przemysław Czarnek przedstawił zrzeszonym w klubach sympatykom partii rządzącej kilka kuriozalnych pomysłów. Jednym z nich jest ograniczenie doskonalenia zawodowego nauczycieli. Szef MEN starał się to przedstawić jako jego autorski pomysł na… walkę z biurokracją.

– Jakby nauczyciel był jednym z najmniej mądrych ludzi w Polsce i wymagał dokształcania co miesiąc – tłumaczył Czarnek. – To jest człowiek naprawdę uzdolniony, wykształcony, mądry, z wielkim obyciem i w kontakcie z ludźmi, zwłaszcza młodymi, nie potrzebuje dokształcania. To jest absolutnie sztuczny twór, a jednocześnie burzący jego wykształcenie gruntowne – ogłosił.

Minister, niestety, nie wyjaśnił, w jaki sposób pogłębianie swojej wiedzy może „burzyć wykształcenie gruntowne” na kierunkach pedagogicznych.

 

Chodzi o pieniądze?

Wiadomo za to, że taki pomysł odbiłby się na jakości kształcenia, a tym samym na uczniach. Oprócz tego ograniczenie doskonalenia – i to zapewne ma jakiś wpływ na zapowiedzi Czarnka – oznaczałoby spore oszczędności w budżecie państwa. Doskonalenie zawodowe jest bowiem w dużej mierze finansowane ze środków publicznych.

Zgodnie z art. 6 Karty Nauczyciela każdy nauczyciel musi stale podnosić swoje kwalifikacje i doskonalić się zgodnie z potrzebami szkoły. Natomiast na podstawie art. 70a KN w budżetach organów prowadzących szkoły należy wyodrębnić środki na dofinansowanie doskonalenia zawodowego nauczycieli, z uwzględnieniem szkoleń branżowych w wysokości 0,8 proc. planowanych rocznych środków przeznaczonych na wynagrodzenia osobowe. Pieniądze te są dzielone po zasięgnięciu opinii nauczycielskich związków zawodowych.



(…)

 

Piotr Skura

 

Cały tekst – tylko w Głosie (nr 48-49, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 48-49/2020: