Pełnym głosem. Hasło: SCWEW, odzew: niepokój


Zwykle o tej porze uczniowie odliczają dni i godziny do ostatniego dzwonka. Nauczyciele, chociaż dla wielu koniec lekcji nie oznacza końca zadań w pracy, też już planują wypoczynek. W tym roku czekamy na wakacje i urlopy chyba jeszcze bardziej niecierpliwie. Chcemy, żeby ten rok szkolny, z dwiema falami pandemii i „urokami” zdalnego nauczania, stał się zamkniętym rozdziałem

– Niewątpliwie wszyscy jesteśmy zmęczeni – przyznaje w wywiadzie dla Głosu Ryszard Sikora, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 36 im. Henryka Sienkiewicza w Krakowie (patrz – s. 7). W rozmowach z dyrektorem nauczyciele nie ukrywają, że już nie mogą doczekać się wakacji. Bo za nimi rok pełen bardzo trudnych momentów. To chyba dość powszechne odczucie w pokojach nauczycielskich.

Niestety, w tym roku, chociaż tak bardzo pragniemy wypocząć, trudno mówić o nadchodzącym wakacyjnym luzie. Niepokój w środowisku oświaty budzą zapowiedzi rządzących dotyczące zmian w statusie zawodowym nauczycieli oraz tzw. reformy systemu kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami. Jak tu regenerować siły, zapomnieć o pracy i zwalczyć stres, kiedy mamy świadomość, że właśnie ktoś majstruje przy naszym statusie? Jak tu spokojnie ładować akumulatory, skoro zanosi się na kolejny rewolucyjny rok szkolny? Bo gdzieś tam na górze ucierają się decyzje, od których zależy, ile będziemy zarabiali, ile godzin pracowali i czy dla wszystkich wystarczy miejsca przed tablicą w „zreformowanej” szkole.



(…)

 

Jakub Rzekanowski

 

Więcej – GN nr 23 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 23/2021: