Pełnym głosem. Król jest nagi


Na miesiąc przed pierwszym dzwonkiem wszyscy – nauczyciele, dyrektorzy, samorządowcy – powinni być pewni, że w kwestii wrześniowych podwyżek wszystko się zgadza. Niestety, chociaż mamy półmetek wakacji, nie możemy powiedzieć, że zgadza się wszystko. A najmniej zgadza się kasa.

Podwyżki na poziomie 9,6 proc. zostały obiecane już na początku kwietnia i nic chyba nie stało na przeszkodzie, by przeprowadzić operację podwyższenia płac w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Tak, by sposób sfinansowania podwyżek był jasny, a źródło pieniędzy – wskazane jednoznacznie. Czyli powinna zostać dokonana nowelizacja ustawy budżetowej, a subwencja oświatowa – odpowiednio wzrosnąć. Natomiast sama podwyżka powinna być uregulowana w taki sposób, by nie była przyznana tylko na cztery miesiące, od września do grudnia. O tym od początku mówi Związek Nauczycielstwa Polskiego.



(…)

 

Jakub Rzekanowski

 

Cały tekst – tylko w Głosie (nr 31-32, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 31-32/2019: