Terapeutka dla Głosu: Uderzone dziecko czuje się poniżone


Czy dyrektorka, która uderzyła ucznia w twarz, powinna nadal kierować szkołą? Wójt chciał jej dać „drugą szansę”. Pytamy terapeutkę z Centrum Pomocy Dzieciom, co czuje dziecko, które doświadcza przemocy

Latowicz to niewielka gmina nieopodal Mińska Mazowieckiego. Od dwóch lat lokalną społeczność trawi konflikt związany z dyrektorką Zespołu Szkół w Latowiczu i jej działaniami. W jego tle rozgrywał się dramat Kacpra, byłego już ucznia szkoły, uderzonego w twarz przez dyrektorkę. O sprawie pisaliśmy w GN nr 9-10 z 3-10 marca br. („Gorzkie zwycięstwo”). Odejścia dyrektorki domaga są duża część nauczycieli i pracowników szkoły, którzy mówią o fatalnej atmosferze w placówce. Podają też przykłady poniżającego traktowania zatrudnionych przez szefową, nazywając to wprost mobbingiem. Dyrektorka za uderzenie ucznia stanęła przed komisją dyscyplinarną i została ukarana naganą z ostrzeżeniem. Wójt gminy początkowo uznał, że dyrektorce należy się „druga szansa” i że może ona nadal kierować szkołą. Po protestach pracowników szkoły i części mieszkańców oraz po nagłośnieniu sprawy przez media zapowiedział ogłoszenie konkursu na nowego dyrektora. Rzecz ma się rozstrzygnąć w kwietniu. Nowy szef stanie przed trudnym zadaniem przywrócenia normalności w placówce.



(…)

 

Jarosław Karpiński

Więcej – GN nr 13 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 13/2021: