Mamy nowy rok szkolny – rok, jakiego jeszcze nie było


Kolejki do placówek oświatowych, bunty rodziców przeciw wymogom sanitarnym, kilkadziesiąt zamkniętych szkół już w pierwszych dniach stacjonarnej nauki – oto początek nowego roku szkolnego. Co będzie dalej?

Dla 4,6 mln uczniów z blisko 22 tys. szkół we wtorek 1 września br. rozpoczął się rok szkolny 2020/2021. 367 tys. uczniów rozpoczęło naukę w pierwszych klasach szkół podstawowych.

Zajęcia dydaktyczno-wychowawcze zainaugurowało także ok. 1,45 mln dzieci w wieku trzy – sześć lat w prawie 22,5 tys. przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych formach wychowania przedszkolnego. Łącznie ze szkołami dla dorosłych naukę zaczęło więc ok. 6 mln osób.

Ze względu na sytuację epidemiczną w tym roku inauguracje roku szkolnego wyglądały inaczej niż w ubiegłych latach. Nie było uroczystych akademii, rodzice najczęściej nie byli wpuszczani do placówek oświatowych (poza opiekunami pierwszoklasistów), uczniowie i nauczyciele chronili się za  maseczkami albo przyłbicami. Emocji było wiele.

(…)

Cały artykuł – tylko w Głosie (nr 37-38, e-wydanie)



Jarosław Karpiński



Pozostałe artykuły w numerze 37-38/2020: