Szef MEiN totalnie zmienia system, ale my nie jesteśmy bezradni


Determinacja nauczycieli i mobilizacja środowiska rodziców – w tym jest nadzieja na zatrzymanie szkodliwych zmian w oświacie, jakie szykuje nam minister edukacji i nauki. Jeszcze nie jest za późno na sprzeciw

– Od paru miesięcy pracujemy w „SOS dla edukacji”. Zbieramy dobre doświadczenia organizacji społecznych i pokazujemy, co robią organizacje społeczne i co można zrobić bez zmiany ministra edukacji – mówiła Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy, podczas zorganizowanego 21 lipca br. przez ZNP Obywatelskiego Kongresu Edukacyjnego.

Dyskusja odbywała się w kontekście projektu zmian w prawie oświatowym opublikowanego przez ministerstwo edukacji. Nowelizacja – o czym pisaliśmy na łamach Głosu – ma poddać szkołę bezpośredniemu nadzorowi kuratora. To kurator będzie miał kluczową pozycję w komisjach konkursowych wyłaniających dyrektorów szkół i placówek. Kurator będzie też decydował o zawieszeniu lub natychmiastowym odwołaniu dyrektora. Minister Przemysław Czarnek chce nadzorowi kuratorów poddać też decyzje rodziców. Zgodnie z projektem MEiN nad ich wyborem dotyczącymi zajęć pozalekcyjnych czuwać ma bowiem kurator. To on de facto zdecyduje, które dodatkowe zajęcia może realizować na terenie szkoły.

(…)



Piotr Skura

Więcej – GN nr 31-32 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 31-32/2021: