Ewaluacje przechodzą do historii. MEiN zastąpiło je kontrolami kuratoriów


Jakość pracy szkoły, w tym nauczania, zostanie oceniona nie w ramach ewaluacji, ale w wyniku kontroli przeprowadzonej przez kuratorów. Ewaluacja zewnętrzna i ewaluacja wewnętrzna po 12 latach przechodzą do historii

Zmiana jest kluczowa. Od 4 września br. jakość pracy szkół jest oceniana na nowych zasadach. Resort Przemysława Czarnka zlikwidował bowiem wszystkie formy ewaluacji – zewnętrzną, wewnętrzną, całościową i problemową. W zamian rozbudowana została kontrola ze strony kuratorium oświaty. W życie weszła nowelizacja rozporządzenia MEiN w sprawie nadzoru pedagogicznego*.

Obecnie kuratorium może dokonać kontroli w szkole w celu „oceny stanu przestrzegania przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkoły lub placówki”.

Zgodnie z decyzjami ministra edukacji kuratorzy mogą kontrolować również „przebieg procesów kształcenia i wychowania w szkole lub placówce” oraz „efekty działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkoły lub placówek”.

Nadzór znacząco rozszerzony

Nowe przepisy znacząco więc rozszerzą możliwości nadzoru kuratora nad szkołami, a jednocześnie ograniczą uprawnienia dyrektorów.

Wszystkie dotychczasowe formy ewaluacji po prostu z rozporządzenia wykreślono. Ewaluacja zewnętrzna, choć też przeprowadzana przez nadzór pedagogiczny, znacząco różniła się od zwykłej kontroli. Wymagała ona zebrania i przeanalizowania wszystkich informacji o działaniach szkoły, opisania działań szkoły oraz przygotowania raportu. O ewaluacji należało zawiadomić szkołę co najmniej 30 dni wcześniej, a o jej zakresie i harmonogramie powiadomić nauczycieli podczas zebrania rady pedagogicznej.

(…)



Piotr Skura

 

Cały tekst – tylko w Głosie (nr 37, także w formie e-wydania)



Pozostałe artykuły w numerze 37/2021: