Od 20 grudnia 2021 r. do 9 stycznia 2022 r. – nauka tylko zdalnie. Co potem? Możliwe różne scenariusze


Mimo zapewnień szefa MEiN, że szkoły są bezpieczne i nie trzeba wprowadzać kolejnego lockdownu, dzieci i młodzież znów mają uczyć się przed ekranami. Na razie tylko przez siedem dni. Co będzie dalej?

W ostatnich tygodniach minister edukacji Przemysław Czarnek zarzekał się, że mimo pandemii szkoły będą funkcjonowały stacjonarnie i że generalnie sytuacja w placówkach oświatowych wygląda dobrze. Chociaż jednocześnie jego resort publikował statystyki pokazujące, że w niektóre dni nawet co czwarta polska szkoła objęta była nauczaniem zdalnym lub hybrydowym.

Dlatego nagła decyzja o przejściu na naukę zdalną tuż przed przerwą świąteczną była pewnym zaskoczeniem. We wtorek 7 grudnia br. minister zdrowia Adam Niedzielski oznajmił, że trzeba wykorzystać okres nadchodzącej przerwy świątecznej i na przełomie grudnia i stycznia skierować uczniów szkół podstawowych i średnich na naukę zdalną. Lockdown w szkołach rozpocznie się 20 grudnia br.

– Naukę zdalną zakończymy 9 stycznia. 10 stycznia będzie już powrót do trybu szkolnego – mówił minister Niedzielski. – Chodzi o wydłużenie okresu, gdy nie dochodzi do interakcji między dziećmi, która powoduje kumulację zakażeń – dodał.

Żłobki i przedszkola mają być otwarte.

Decyzja władz oznacza, że dzieci i młodzież będą się uczyć zdalnie przez trzy dni grudnia oraz cztery dni stycznia. W okresie 23-31 grudnia br. przypada bowiem przerwa świąteczna, a w pierwszym tygodniu stycznia przypada święto Trzech Króli, które jest dniem wolnym.



(…)

 

Piotr Skura

 

Więcej – GN nr 51-52 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 51-52/2021: