Mindfulness: Jak nauczyciele mogliby żyć lepiej, zwłaszcza w dzisiejszych czasach?


Uczenie uważności przybiera zwykle formę psychoedukacji, eksploracji samorozwoju i/lub rozwiązywania problemów psychologicznych w duchu terapii poznawczo-behawioralnej. Popularność mindfulness rośnie

Od kilku miesięcy obserwujemy nasz „nowy” i raczej niedoskonały świat. Widzimy, jak niewystarczająco można polegać w nim na dawnych założeniach co do tego, jak żyć. Nawet bardzo doświadczeni nauczyciele poszukują jakiegoś sposobu na powrót do „starej” normalności. Panująca obecnie sytuacja na świecie skłania do zadawania sobie pytań, np. czy nasze społeczeństwo tak samo jak i planeta przechodzą obecnie przemiany budzące w nas dyskomfort?

40 lat temu Jon Kabat-Zinn, świeżo upieczony absolwent studiów doktoranckich z biologii (w MIT), stworzył program edukacyjny dla pacjentów uniwersyteckiego szpitala. Nazwał te zajęcia „Kliniką redukcji stresu i relaksacji” – z uwagi na zniechęcenie Amerykanów do słowa „medytacja”. Podczas ośmiu cotygodniowych spotkań osoby z bólem, często takim nie do zniesienia, którego leczenie farmakologiczne okazało się nieskuteczne,



(…)

 

 

Michael Sanderson

 

Więcej – GN nr 1-2 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 1-2/2021: