„Neurokomiks” – ciekawostka na „mózgowej” półce


Czy można wpaść do ludzkiego mózgu niczym Alicja do króliczej nory? Właśnie to przytrafiło się bohaterowi „Neurokomiksu”, który może zaintrygować zarówno młodych, jak i dorosłych czytelników

Wydawnictwo Marginesy, długo kojarzone przede wszystkim z prozą i biografiami, od pewnego czasu oferuje czytelnikom także literaturę popularnonaukową oraz… komiks. Choć w tym wypadku określenie „komiks” wydaje się zbyt trywialne – to raczej powieść graficzna, i to wysokich lotów, elegancko wydana. Szkolną bibliotekę mogą zainteresować zwłaszcza tytuły: „Artemizja” (historia jednej z pierwszych europejskich malarek, która pokonała wiele przeciwności, by móc wykonywać zawód zarezerwowany dla mężczyzn), „Audubon. Na skrzydłach świata” (biografia podróżnika, którego niezwykła pasja pozwoliła mu stworzyć album uznany za jedno z arcydzieł historii naturalnej i sztuki; znalazło się w nim 435 akwareli przedstawiających ptaki Ameryki Północnej) czy „Tetris. Ludzie i gry” (niezwykła i inspirująca historia powstania jednej z najpopularniejszych gier elektronicznych w historii).

„Neurokomiks” autorstwa Hany Roš i Matteo Farinellego (dwojga naukowców zajmujących się mózgiem) również warto wymienić na tej liście. Jest to podróż przez ludzki mózg i jednocześnie historię badań nad jego niezwykłością. Książka okazała się najlepiej sprzedającym się tytułem w dorobku brytyjskiego wydawnictwa Nobrow.

Przez króliczą norę

(…)



Magdalena Goetz

psycholożka

Cały artykuł – GN nr 27-28 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 27-28/2019: