Rozmowa. Z wiarą i nadzieją, bo optymistom sprzyja czas


Z Jackiem Kempskim, prezesem Okręgu Kujawsko-Pomorskiego ZNP, rozmawia Anna Wojciechowska

Skala kwietniowego strajku w Waszym okręgu była największa w Polsce. Co jeszcze można zaliczyć do sukcesów minionej kadencji?

– Największe sukcesy minionej kadencji przypisać należy zespołowi pracującemu pod wodzą mojego poprzednika – kol. Ryszarda Kowalika. To dzięki tym ludziom udało się uratować wiele miejsc pracy członków ZNP, uniknęliśmy masowej likwidacji placówek. W wyniku zaangażowania zarządu okręgu i prezesów oddziałów aktywnie braliśmy udział we wszystkich organizowanych przez Zarząd Główny akcjach i manifestacjach. Na terenie okręgu prężnie działa Klub Młodego Nauczyciela. W wielu oddziałach udało nam się reaktywować kluby zrzeszające naszych najmłodszych kolegów i koleżanki. Nie sposób nie pochwalić się również działalnością okręgowych Sekcji Pracowników Administracji i Obsługi oraz Emerytów i Rencistów. Ich członkowie są najlepszym przykładem na wewnątrzzwiązkową integrację. Cieszy nas także to, że stale wzrasta liczba członków ZNP w naszym okręgu.

A co, patrząc z perspektywy pięciu lat, można było zrobić lepiej, inaczej?

– W naturze człowieka leży ocena własnych poczynań i gdybyśmy z tej perspektywy spojrzeli na działania zarządu okręgu, to pewnie doszlibyśmy do wniosku, że każde z podjętych działań można było udoskonalić lub zrealizować w innej formie. Ale czasu nie da się cofnąć. Dlatego przyjmujemy, że realizacja zadań, jakie postawiliśmy przed sobą, jest zadowalająca i przyniosła wymierne efekty naszym koleżankom i kolegom.

(…)



Cały wywiad – GN nr 27-28 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 27-28/2019: