Nie jestem w stanie policzyć, w ilu wycieczkach integracyjnych rady pedagogicznej uczestniczyłem. Tak wiele ich było. Parafrazując Kubę Sienkiewicza, z koleżankami i kolegami z pracy byłem na wsi, byłem w mieście, byłem nawet w Budapeszcie (oraz w Wiedniu, Paryżu i Uniejowie). Wszystko to jednak diabli wzięli, odkąd zaczęła się pandemia.
W ostatnim tygodniu stycznia dyrekcja zarządziła stacjonarne konsultacje dla maturzystów. Nowi pracownicy kręcili nosami, że to niby bardzo niebezpieczne, natomiast starzy, którzy mają za sobą kilkadziesiąt lat wspólnych wojaży po Polsce i świecie, bardzo się ucieszyli. Będzie okazja spotkać się i pogadać. Ja też w te pędy pognałem do szkoły, a jak tylko dobiegłem, skierowałem się do pokoju nauczycielskiego. Dzień dobry!
Nie dane mi jednak było wejść do środka, gdyż drogę zastąpiła mi nieznana persona, która oświadczyła, że limit został wyczerpany. Nie mogę wejść do pokoju nauczycielskiego, ponieważ w środku jest już pięć osób. Na więcej nie pozwalają przepisy. Wierzyć mi się nie chciało. Przecież tam zwykle siedziało, stało albo chodziło łącznie ponad 50 osób. Zatem pięć to jest po prostu nic. Chciałem się wepchnąć jako szósty, ale zostałem skutecznie powstrzymany. Wejdę dopiero wtedy, jak ktoś wyjdzie.
(…)
Dariusz Chętkowski
Cały felieton – GN nr 5-6 (e-wydanie)
Pozostałe artykuły w numerze 5-6/2021:
- Pełnym głosem. Czy pacjent przeżyje?
- Częściowy lockdown w oświacie przedłużony do 14 lutego
- 76. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Los i cierpienie najmłodszych ofiar wojny i Holocaustu
- W Auschwitz Niemcy zamordowali ponad 232 tys. dzieci. Ocalały nieliczne
- Przedszkola na pierwszej linii frontu. W Warszawie de facto nauczycielom odebrano urlopy
- Dziecko jako świadek historii. Pamięć o ofiarach Holokaustu*
- Felieton. Ostatnia deska ratunku
- Szczepionka AstraZeneca dla nauczycieli? Rząd próbuje łagodzić kontrowersje po ogłoszeniu nowej listy kolejkowej
- Film o ZNP. Warto pokazać innym naszą historię i obecną działalność
- Jak radzić sobie ze stresem oraz obciążeniami związanymi z pracą podczas pandemii?
- Wsłuchujemy się w potrzeby nauczycieli – to ważne, szczególnie w czasie pandemii
- Społeczna inspekcja pracy chroni pracowników, ale działalność SIP służy wszystkim, także uczniom i rodzicom
- Walczymy o to, żeby przetrwać. To nie jest normalne życie, to nie jest normalna praca, to nie jest normalna szkoła
- Joe Biden: Praca, którą wykonują nauczyciele, ma niezwykłe znaczenie dla narodu
- Genetyk: Można domniemywać, że sporo nauczycieli przechorowało COVID-19
- Za co właściwie płaci państwo, a ściślej mówiąc, podatnicy, w ramach tzw. edukacji domowej?
- Winien administrator, a nie ciekawscy. Śląski Uniwersytet Medyczny ukarany
- Dyrektor: Otworzyłem szkołę dla ósmoklasistów
- Jak gminy organizują uczniom z niepełnosprawnościami dowóz do placówek oświatowych
- Od A do Z. Nauczanie oparte na dowodach (2). A – Analogie w edukacji
- Psycholog: Edukacja znalazła się na bocznym torze
- Felieton. Nauczyciel powinien…
- Awans zawodowy. Jak być dobrym opiekunem stażu?
- Dlaczego władze nie widzą, że my tak samo jak nauczyciele w szkołach narażamy życie i zdrowie w pracy
- Casus. Prolongata zbliżania przedmiotów
- Pytania do eksperta. Zabranie godzin ponadwymiarowych